piątek, 29 maja 2015

#cellulit -największy wróg kobiety-jak się go pozbyć

Gwiazdy też  borykają się z tym problemem..


Czym właściwie jest cellulit ?
"Cellulit (skórka pomarańczowa) – właściwa medyczna nazwa to lipodystrofia – nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, występujące razem z obrzękowo-włóknistymi zmianami tkanki podskórnej. Pojawia się po okresie dojrzewaniaEfektem jest nierówna i pofałdowana powierzchnia skóry ud, bioder, kolan, pośladków, ramion i sutków. Na skórze tych partii ciała mogą być widoczne guzki i zgrubienia, czasami mogą one powodować ból.
Zmiany występują przede wszystkim wśród kobiet i młodych dziewcząt i powodowane są prawdopodobnie przez nadmiar estrogenów w ich organizmie. Cellulit rzadko występuje u mężczyzn."





Dlaczego się pojawia? są dwa powody:

- gdy masz nadwagę, prowadzisz siedzący tryb życia i nie uprawiasz sportu -> cellulit lipidowy

-gdy jesteś osobą szczupłą, narażoną na stres, a do tego jesz nieregularnie i stosujesz antykoncepcję hormonalną -> cellulit wodny

Powodem dla którego u danej kobiety pojawia się ten problem jest genetyka. Jednak niezależnie od niej, zawsze można poprawić wygląd skóry. Jednak sam proces pozbywania się cellulitu u jednych kobiet może okazać się łatwy, a u drugich trudny.. 



Ciekawostka:
Cellulit i cellulitis są terminami często stosowanymi zamiennie, zwłaszcza na forach internetowych. Tymczasem dotyczą dwóch odmiennych zagadnień. Cellulit to nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, które objawia się w postaci dobrze nam znanej „pomarańczowej skórki”. Dotyczy najczęściej ud, bioder i pośladków. Cellulitis jest natomiast stanem zapalnym skóry i tkanki podskórnej, które dotyczy głównie nóg, twarzy i ramion. Co ważniejsze - wymaga leczenia! Warto rozumieć oba pojęcia, tym bardziej, że wiele firm kosmetycznych omyłkowo etykietuje kremy na cellulit jako produkty zwalczające cellulitis 

Krótkie (5min,) i skuteczne treningi na pozbycie się cellulitu:

I
II
III
IV
V

Dłuższy filmik instruktażowy (30min.) <link>



3 sposoby na cellulit:


-właściwa dieta (odstawienie słodyczy, używek, pomocne są :arbuzy, pomidory, jaja, siemię lniane, ananas, orzeczy, owoce, otręby -> wszystko co nieprzetworzone i bogate w błonnik, dużo wody ) ; pomocniczo suplementy np.Detocell -przeznaczony dla kobiet, które mają skłonność do cellulitu. Składniki preparatu stymulują przemianę materii ułatwiając w ten sposób spalanie tkanki tłuszczowej i redukując cellulit.

-aktywność fizyczna (ćwiczenia ujędrniające-> siłowe, aeroby/interwały-> spalenie tłuszczu) ; jeśli "sflaczałe" ciało i tłuszcz zamienisz na mięśnie problem zniknie ( to dlatego tak ciągle krzyczę na prawo i lewo o treningu z obciążeniem!;))

-odpowiednia pielęgnacja ciała (sam krem/tabletki etc. nie wystarczą, mogą jedynie działać wspomagająco-> kluczem do sukcesu są właśnie dieta i ruch oraz sporo wytrwałości)


Jeśli siedzicie cały dzień , wieczorem leżycie na kanapie jedząc chipsy, w waszym żywieniu ciągle pojawiają się śmieci, mnóstwo kawy, mało ruchu i snu nie dziwcie się, że problem pomarańczowej skórki dotknął Was.


Masaż (efekt po 3 -4 tygodniach regularnego wykonywania;)


  • Zaczynasz od naprzemiennego prysznica - ciepłego i zimnego. Zmiana temperatury sprawi, że krew będzie lepiej krążyć.
  • Pod prysznicem szorstką gąbką lub rękawicą z trawy morskiej rób masaż pobudzający krążenie. Zawsze kieruj się w stronę serca.
  • 2-3 razy w tygodniu zrób peeling ciała. Najlepiej użyj tego myjącego. Dzięki temu wygładzisz naskórek, składniki aktywne kremu wnikną głębiej w skórę.
  • Np. domowy peeling z fusów od kawy: 2 łyżki oliwy mieszamy z 2 łyżkami fusów. Nacieramy ciało. Podobno stosowany razem z dobrym kremem antycellulitowym daje niezwykłe rezultaty.
  • Wcieraj energicznie przez kilka minut preparat antycellulitowy.
  • Jeśli masz skórę naczynkową, unikaj preparatów rozgrzewających oraz zawierających ksantyny, np. kofeinę lub teofilinę. Działają rozkurczowo na naczynka krwionośne, osłabiając ich kruche ścianki.
Podczas wcierania preparatu antycellulitowego stosuj minidrenaż limfatyczny – intensywny zabieg przyspieszy pojawienie się efektów. A zatem podnieś nogę, oprzyj ją nieco wyżej i zaczynamy:

  • Ułóż dłonie na udzie po obu stronach kolana. Umieść kciuki na przedniej części uda.
  • Uciskając, przesuń szybko dłonie w górę uda, aż do pośladka. Powtórz 10 razy.
  • Ułóż dłonie na i pod kolanem. Uciskając, przesuń szybko dłonie w górę. Też 10 razy.

Potrzebujecie diety lub planu treningowego pod kątem pozbycia się cellulitu? Piszcie śmiało, chętnie pomogę !! ;)


Źródła:

-wikipedia/cellulit
-http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/cialo-higiena/Cellulit-sposoby-na-pozbycie-sie-skorki-pomaranczowej_33522.html

-fp Detocell




środa, 27 maja 2015

# cała prawda o skrobii i ziemniakach


Ziemniak to najbardziej poszkodowane warzywo ever.

Gdyż to nie od nich tyjemy-ziemniaki to świetne źródło węglowodanów i samo zdrowie.
Winni jesteśmy my, ponieważ podajemy je różnego rodzaju torturom, które powodują, że stają się tuczące, ciężkostrawne i niezdrowe (mam na myśli; zasmażki, sosy,smażenie)


Ziemniaki (160g) w wersji ugotowanej bez dodatków – 120kcal Puree z ziemniaków (160g) i łyżki jogurtu naturalnego (25g) – 135kcal Puree z ziemniaków (160g) i 1 łyżka śmietany 18% (25g) – 170kcal Puree z ziemniaków (160g) i 1 łyżki masła (10g) – 200g Puree z ziemniaków (160g) i 1 łyżki majonezu (25g) – 280kcal 


Same ziemniaki mają 5 razy mniej kalorii niż makaron i kasza i sporo witamin, składników mineralnych i błonnika. 
Często klientki mówią mi że zrezygnowały z ziemniaków, żeby schudnąć. Nie tędy droga.

Ziemniaki zawierają więcej wit.C niż jabłka, hamują głód (więc polecane są osobom otyłym i na dietach); mają dużo witamin z gr.B, potasu obniżającego ciśnienie krwi

Najwięcej cennych składników znajduje się tuż pod skórką, żeby tego nie zmarnować, ziemniaki lepiej jeść pieczone lub gotowane w skórkach. Ważne żeby nie moczyć ich długo w  wodzie przed gotowaniem, obierać cienko. Nie kupujmy również ziemniaków umytych (straciły cienką warstwę ochronną)

Frytkom i chipsom mówimy nie i traktujemy je jako cheat meal ;D

Dodatkowo skrobia (węglowodan złożony) z ziemniaków wchłania się stopniowo, nie powodując "skoków cukru" we krwi i daje sytość na dłużej.

Kojarzycie Warsaw Potato ?? pomysłów na to z czym zjeść ziemniaka są tysiące, spróbujcie;)


podsumowując ZIEMNIAKOŻERCY jedźcie i bądźcie szczęśliwi !! ;)


niedziela, 24 maja 2015

Elo "Pomelo"-moja ocena firmy cateringowej

Catering "Pomelo" zamówiłam pod wpływem impulsu. Nie żebym sama nie umiała ułożyć sobie codziennej diety. Powód był inny. Przy każdym scrollowaniu facebooka widziałam fotki ludzi którzy  zachwalają Pomelo . Chciałam sprawdzić co w tym takiego jest i czy warto wydawać na to kasę.

Zadzwoniłam, bardzo miła Pani uwzględniła to, że jem jedynie drób i ryby, nie lubię czosnku. Wybrałam dietę zbilansowaną (1800-2000 kcal)  "dla osób żyjących w biegu, aktywnie, którzy o regularnym jedzeniu mogą tylko pomarzyć"....Zamówiłam opcję na 5 dni (dziennie 65 zł ,minus 15% rabat).

Zalety:

 -posiłki dostajesz pod same drzwi wcześnie rano ( nie musisz martwić się o robienie zakupów, gotowanie, wymyślanie posiłków, szukanie pojemniczków do zabrania jedzenia na wynos etc - serwetki, posiłki i sztućce dostajesz w papierowej torbie)
-15% rabaty jeśli powołasz się na odpowiednią osobę
-produkty dobrej jakości, sporo warzyw, jedzenie urozmaicone ; ciekawe i dobrze przyprawione potrawy
- smakowały mi ciasta: fasolowe brownie i placek jogurtowy (patrzcie na fotkach)
-spodobał mi się pomysł doprawienia twarogu ziołami, oliwkami i pomidorami suszonymi


Wady:

-cena jest zabójcza ( 1600 zł miesięcznie na jedzenie OMG!)
-brak owoców (zdarzyły się tylko w koktajlu) -> nie jestem jakimś owocożercą, ale owoce jem codziennie conajmniej w 1 porcji
-kocham owsiankę na śniadanie, gdy dostawałam wędlinę z sałatką jarzynową (była kwaśna i niedobra) lub zimną jajecznicę miałam ochotę wrócić z powrotem do łóżka (wiem, ze to nie kwestia cateringu tylko mojego gustu) -> po prostu probuje Wam pokazać, że jeśli gotujecie sami macie mozliwosc przygotowania sobie posilku na jaki macie ochote.
-będąc na redukcji i przyjmując 500 kcal mniej niż zaserwowało mi Pomelo nigdy w życiu nie byłam taka głodna jak przez te 5 dni. Musiałam do posiłków dokładać swoje jedzenie. Nie chodzi tutaj o zbyt niską kaloryczność albo rozkład makroskładników. Jedzenie od Pomelo pod względem objętościowym jest maleńkie.
-za tłusto (słyszałam to zresztą od kilku osób na tej diecie)
-kolejną porażką było to, że dostałam ryż z warzywnym leczo z boczkiem ( mamie smakowało)




jajecznica na zimno ..



pyszne brownie na deser ;)



pojemniczki -rzecz bezcenna



zestaw na cały dzień



obiad






jadłospis I





II





III




IV



świeża dostawa


mój kot- spec od toreb - przyznał im 5 gwiazdek ( za torbę, oczywiście) 


Podsumowując, wolę sama sobie gotować. Spróbowałam, doświadczyłam i wyrobiłam sobie zdanie. 
Sama sobie pod tym względem najlepiej potrafię dogodzić. Wiedzę, doświadczenie i znajomość samej siebie mam opanowane bardzo dobrze.;)) 
 A gotowanie to sama przyjemność, wbrew pozorom wcale nie czasochłonna ;)

sobota, 9 maja 2015

MAJ-zrób to w końcu.





Wiosna to dla mnie taki czas gdy wszystko zaczyna się dziać w przyśpieszonym tempie; pojawia się mnóstwo wydarzeń, rzeczy do ogarnięcia, trzeba zarobić na lato (nawet ja zaczęłam pracować), dużo treningów zarówno moich jak i dla Was i oczywiście coś na umilenie życia studentom-czyli sesja. 
Wszystko to sprawia, że swoją uwagę muszę dzielić dodatkowo między 
Elite Training Warsaw (projektowanie wzorów toreb, układanie treningów, sprawy organizacyjne;) oraz codzisnatrening.blogspot ; które nie chce być zaniedbywane ! ;)


*********

Przygotowałam szybki trening angażujący (cały czas) całe ciało, co sprawi, że szybciej zobaczycie i poczujecie (ahh zakwasy...) piękne efekty.

POLECAM : 
30 minut spaceru/ joggingu/ biegania/ jazdy na rowerze +
:
1 ćwiczenie : 30 sekund podpór przodem

2 ćwiczenie: unoszenie nóg w podporze na przemian 30 powtórzeń 

3 ćwiczenie : unoszenie ramion na przemian 30 powtórzeń

4 ćwiczenie: podpór bokiem lewa strona 30 sekund
podpór przodem prawa strona 30 sekund

5 ćwiczenie : ściąganie łokcia do kolana 15 powtórzeń lewa strona
 ściąganie łokcia do kolana 15 powtórzeń prawa strona

6 ćwiczenie : unoszenie nogi bokiem przód tył 15 powtórzeń lewa strona
unoszenie nogi bokiem przód tył 15 powtórzeń prawa strona

całość wykonaj w 2-4 seriach, odpoczywaj między seriami minutę- dwie. 

************


Uwielbiam gdy robi sie cieplo - mozna wyjac topy na ramiaczkach i szorty 

DZIEWCZYNY APELUJE Do Was niech to lato bedzie wymarzone, poczujcie sie w koncu w swoim ciele dobrze 
! Nie wstydzcie sie pokazac na plazy w stroju kapielowym, nie narzekajcie na spodenki i koszulki odkrywajace miejsca ktore sa zaniedbane i caly czas staracie sieje ukryc..! nie kryjcie sie latem w tony luznych szmat,zawalczcie o piekne cialo !;) 
Do lata zostaly niecale 2 miesiace. To malo i duzo. Ale w sam raz zeby zobaczyc pierwsze efekty.
Nie wiecie co z czym i jak sie zabrac do rzeczy, bylo bylo skutecznie? Zapraszam do mnie na treningi, razem mozemy stworzyc wulkan motywacji !!!
23 maja zapraszam na darmowy trening otwarty grupy trenerskiej do ktorej nalezy Elite Training Warsaw na Agrykoli ! to moze byc poczatek wspanialej przygody ! ;)




************

Mam dla Was kalendarz który pozwoli Wam ;
zaplanować czas na aktywność fizyczną, rozpisać treningi.

Już w najbliższym poście kilka rad jak takowy kalendarz najmądrzej zapełnić.
Tymczasem wybierzcie jeden z treningów z mojego bloga lub wybierzcie dowolną aktywność fizyczną i zapełnijcie nią majowy miesiąc ! ;)
wydrukuj i powieś w pokoju ! 

Powodzenia , trzymam kciuki !! 
#girlspower


niedziela, 3 maja 2015

Wiosenna fritatta ze szpinakiem

Przepis zaczerpnęłam od Nikol od Kuchni ;) 

fritatta by codzisnatrening ;)




Fritatta jest idealna na wiosnę, robi się ją szybko, nie potrzeba wielu wyszukanych składników. To jeden z najprostszych przepisów, pozwalający na pyszne przemycenie warzyw ;)


Składniki:
  • 80 g papryki (żółta, zielona, czerwona -> jaką lubisz)
  • 50 g mrożonego groszku (lub z puszki)
  • 100 g mrożonego szpinaku
  • 110 g twarogu (półtłusty dobrej jakości)
  • 3 jajka
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz do smaku
  •  po 1/2 łyżeczki bazylii, oregano, tymianku


Porcja dla 2 osób (głodnych) lub 4 na przekąskę;)

* kcal; 81

Warzywa rozmróź. Po rozmrożeniu, szpinak i paprykę odsącz dobrze z wody - koniecznie.
Jajka wymieszaj z serem. Dodaj szpinak, paprykę, groszek, czosnek i przyprawy.

Przelej do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki / bądz szklanego naczynia żaroodpornego (o średnicy około 20 cm). 

Piecz w 180°C przez około 25 minut lub do czasu aż całość się zetnie.

smacznego ! ;)